Od dłuższego czasu obiecywałam dzieciom wycieczkę do ZOO. Najpierw miało to się odbyć w roku szkolnym, ponieważ Ola bardzo chciała chociaż raz pójść na "wagary", ale niestety nie udało się. Dlatego aby zdążyć przed końcem wakacji, zmobilizowałam się w pierwszym ich tygodniu i korzystając ze sprzyjającej aury, w miniony piątek po śniadanku pojechaliśmy. Poniżej krótka fotorelacja: